Śliwkowy sos barbecue
Przepis na śliwkowy sos barbecue
Śliwkowy sos barbecue to nasz „must have” każdej imprezy której towarzyszy grill. Śliwkowy sos barbecue jest jednym z najbardziej znanych i lubianych sosów wśród zwolenników dań z rusztu i może być podawany z wieprzowiną, żeberkami wołowymi czy kurczakiem. Ogólnie rzecz biorąc sos doskonale sprawdzi się jako sos śliwkowy do mięsa (każdego).
Wiele osób traktuje przygotowanie sosu jako coś trudnego i sięga po niego w postaci gotowego produktu podczas wizyty w sklepie. Rzeczywistość jest jednak całkowicie inna. Przygotowanie sosu BBQ w domowym zaciszu nie jest skomplikowane. Wystarczy kilka prostych składników i odrobina chęci, a otrzymany efekt wierzcie lub nie przerasta jakiekolwiek dostępne w sklepach produkty, które są pełne polepszaczy.
W dalszej części artykuły dowiecie się jakich składników potrzebujecie aby przygotować taki śliwkowy sos barbecue. Zapraszamy do lektury i dzielenia się wrażeniami.
Składniki:
- 1 duży pomidor- najlepiej malinowy lub 2 średniej wielkości
- 6 śliwek suszonych
- 1 łyżka masła
- 1/2 do 1 ząbka czosnku ( w zależności od wielkości)
- 2 łyżeczki drobno startej cebuli
- 2 łyżki brązowego cukru
- 1 łyżka miodu
- 1 łyżka sosu sojowego
- 1 łyżeczka pieprzu cayenne
- 4-5 łyżek powideł śliwkowych
- Sól
Przygotowanie:
Pomidora sparz, obierz ze skórki i pokrój na ćwiartki. Ze środka usuń gniazda nasienne. Pozostałość miąższu oraz śliwki suszone pokrój na drobniejsze kawałki. W rondelku rozpuść masło, dodaj czosnek przeciśnięty przez praskę i cebulę startą na drobnej tarce. Smaż na ogniu przez bardzo krótką chwilę (około 1-2 minuty- nie więcej), dodaj pomidory, śliwki, miód, cukier, sos sojowy i pieprz. Gotuj na ogniu przez 15- 20 minut. Na koniec wszystko zmiksuj i dodaj powidła śliwkowe. Połącz i dosmacz do smaku solą.
Blog kulinarny Pani i Pani domu poleca:
Poniżej znajdziecie inne sprawdzone już przez nas przepisy kulinarne, które polecamy na grilla lub jako dodatek do dań. Mamy nadzieję, że znajdziecie na naszym blogu kulinarnym potrawy, które wykorzystacie i pokochacie tak jak my.
Oooo! Super przepis! Dodalam do ulubionych i teraz czekam…na sezon grillowy:(