Miód z mniszka lekarskiego
Mniszek lekarski to najważniejszy składnik dzisiejszego przepisu. Mimo iż dostępny jest niemal wszędzie (na polach, łąkach, w przydomowych ogródkach czy miedzy blokami) staram się zrywać kwiaty kwitnące z dala od drogi (tak by były jak najmniej przesiąknięte spalinami). Zawsze wybieram kwiaty dorodne, pełne, wyłącznie żółte bez łodyg. Z jednej podanej porcji (300 kwiatów) wychodzi niewielka ilość słoiczków dlatego zawsze robię podwójną. Miód z mniszka ratuje nas zimową porą wspomagając leczenie przeziębienia czy chorób gardła jednocześnie poprawiając naszą odporność. Miodzik ten ułatwia trawienie, pobudza apetyt niejadków, wspomaga leczenie miażdżycy, początków cukrzycy, otyłości i reumatyzmu.
Często miód z mniszka lekarskiego stosujemy jako zamiennik cukru do herbaty.
Składniki:
- 300- 400 dobrze rozwiniętych kwiatów mniszka
- 1 litr wrzątku
- 2 cytryny
- 1,5 kg cukru
Przygotowanie:
Zerwane kwiaty rozłóż na jakiś czas na stole, żeby pouciekały z nich wszystkie zwierzątka- mowa o mrówkach i robaczkach wszelakiej maści. Następnie zalej je 1 litrem wrzącej wody. Dodaj do tego wcześniej sparzane, pokrojone w kostkę cytryny i gotuj wszystko na wolnym ogniu przez 15 minut. Odstaw na 24 h w chłodne miejsce. Po tym czasie wyciśnij sok przez pieluchę i dodaj do niego cukier. Na bardzo wolnym ogniu gotuj przez 1,5 h do uzyskania konsystencji miodziku. Gorący wlej do słoików. Zakręć i odwróć do góry dnem aż do ostygnięcia.
Dodaj komentarz